Mundial 2022 - Aktualności
  Brazylia za burtą! Pomarańczowi ograli Canarinhos!
02.07.2010 17:51
Pięciokrotni mistrzowie świata, Brazylijczycy odpadli z Mundialu 2010! W ćwierćfinale Holendrzy pokonali "Canarinhos" 2:1.
Od pierwszej minuty do taku rzucili się Brazylijczycy. W 8 minucie Dani Alves oszukał holenderskich obrońców i podał w tempo do wbiegającego w pole karne Robinho, który umieścił piłkę w siatce.
Niestety Robinho w momencie podania był na minimalnym spalonym, co zauważył sędzia i słusznie ramki nie uznał.
Już dwie minuty później Robinho nie dał się złapać na pułapkę "offsajdową".
Felipe Melo idealnie podał prostopadle do Robinho, który nie przyjmując piłki strzelił od razu i nie dał szans Maartenowi Stekelenburgowi.
Chwilę później Kuyt mógł wyrównać, ale jego strzał zdołał na rzut rożny wybić Julio Cesar.
Przez kolejne pół godziny na boisku istniał tylko jeden zespół: Brazylia. W 26 minucie Dani Alves dwukrotnie w polu karnym ograł Kuyta i podał do Juana, ale ten strzelił zbyt wysoko.
W 32 minucie Robinho odegrał na 20 metr do Kaki, który pięknie przymierzył w samo okienko holenderskiej bramki. Stekelenburg jakimś cudem zdołał czubkami palców przenieść piłkę nad poprzeczkę.
W pierwszej połowie "Canarinhos" znacznie przeważali na boisku, ale udokumentowali to tylko jedną bramką.
W 53 minucie pod polem karnym Brazylii Robben odegrał w tył do Sneijdera, ten miękko dośrodkował w pole karne.
Na miejscu było kilku Brazylijczyków i Julio Cesar, który wyszedł do piłki. Ubiegł go jednak ... Felipe Melo, który strącił tak nieszczęśliwie piłkę, że wbił ją do własnej bramki.
Po utracie gola w takiej sytuacji Brazylijczycy nie potrafili się pozbierać przez dobrych kilka minut.
W 62 minucie na strzał zza pola karnego zdecydował się Dani Alves - obok słupka holenderskiej bramki.
Kilka minut później po dośrodkowaniu z boku pola karnego z piłką minęło się dwóch "Pomarańczowych" i ta trafiła do Kaki, ale jego strzał z 18 metrów minął w małej odległości słupek bramki rywali.
W 68 minucie po dośrodkowaniu Robbena z rzutu rożnego Kuyt strącił piłkę delikatnie na głowę Sneijdera, który z 3 metrów wpakował piłkę do bramki "Canarinhos"!
Podłamani Brazylijczycy zaczęli grać bardziej agresywnie i brutalnie. W 73 minucie Felipe Melo faulował Robbena i w dodatku go jeszcze nadepnął, za co otrzymał czerwoną kartkę.
W 82 minucie groźnie zrobiło się pod bramką Stekelenburga. Najpierw Kuyt wybił piłkę głową tuż sprzed bramki, a chwilę później po rzucie rożnym holenderski bramkarz złapał piłkę.
W 84 minucie po błędzie brazylijskich obrońców powinno być 3:1, ale strzał Sneijdera obronił Julio Cesar.
Chwilę później Kuyt ośmieszył dwóch brazylijskich obrońców ale w ostatniej chwili Juan wybił piłkę spod nóg Holendra.
"Canarinhos" nie zdołali strzelić wyrównującego gola i odpadli z MŚ!
Holandia w półfinale.
Holandia - Brazylia 2:1 (0:1)
Bramki: Felipe Melo (53, sam.), Wesley Sneijder (68) - Robinho (10)
Żółte kartki: John Heitinga, Gregory van der Wiel, Nigel de Jong, Andre Ooijer - Michel Bastos
Czerwona kartka: Felipe Melo (73, za nadepnięcie Robbena)
Sędzia: Yuichi Nishimura (Japonia)
Widzów: 40 000
Holandia:
Maarten Stekelenburg - Gregory van der Wiel, John Heitinga, Andre Ooijer, Giovanni van Bronckhorst - Dirk Kuyt, Mark van Bommel, Wesley Sneijder, Nigel de Jong - Arjen Robben - Robin van Persie (85. Klaas-Jan Huntelaar).
Brazylia:
Julio Cesar - Maicon, Lucio, Juan, Michel Bastos (62. Gilberto Melo) - Felipe Melo, Gilberto Silva, Dani Alves, Kaka - Robinho, Luis Fabiano (77. Nilmar).
Holandia - Brazylia: podstawowe składy | Urugwaj - Ghana: podstawowe składy |