Mundial 2022 - Aktualności
  Lato zostaje, Smuda odchodzi czyli co w polskiej piłce piszczy
19.06.2012 18:44
Na dzisiejszej konferencji prasowej prezes PZPNu oświadczył, że nie zamierza podawać się do dymisji w związku z niezbyt udanym startem polskiej reprezentacji na Euro 2012.
Grzegorz Lato zapowiedział też, że po 5 lipca poinformuje czy zamierza ubiegać się o fotel prezesa związku w październikowych wyborach.
Pod koniec ubiegłego roku w wywiadzie dla Przeglądu Sportowego prezes Lato dał jednoznacznie do zrozumienia, że w przypadku braku sukcesów Polski na Euro 2012 (czyli zakończeniu gry na fazie grupowej) nie będzie startował w wyborach. Ale jak to bywa z PZPN - można się spodziewać wszystkiego.
Prezes Lato zapowiedział też dzisiaj, że po zakończeniu Euro 2012 rozpoczną się poszukiwania nowego trenera dla polskiej reprezentacji.
Kontrakt Franciszka Smudy jest ważny do końca sierpnia bieżącego roku czyli kończy się tuż przed rozpoczęciem eliminacji do brazylijskiego Mundialu...
Czy panom w PZPN naprawdę nie zależy na polskiej piłce, że zamierzają zmieniać trenera zaledwie na tydzień przed pierwszym gwizdkiem eliminacji MŚ?
Franciszek Smuda nie bardzo ma ochotę prowadzić dalej tą reprezentację, takie wrażenie można odnieść z jego wywiadów z ostatnich dni.
No cóż. Pan Smuda ma do tego pełne prawo. Zrobił co uważał za słuszne, zbudował całkiem dobry zespół, który zaprezentował się na Euro 2012 przyzwoicie ale bez pożądanych efektów.
Skoro jednak i pan Lato i pan Smuda wiedzą już, że w eliminacjach polską kadrę prowadzić będzie na pewno ktoś inny nowy trener powinien być wybrany jeszcze w lipcu!
Co z tego, że p.Smuda ma kontakt do końca sierpnia? Jak mają czuć się zawodnicy, którzy będą mieli tylko tydzień na dostosowanie się do taktyki nowego trenera?
Jeśli pan prezes Lato będzie to czytał (lub ktokolwiek z wyższych sfer PZPNu) prosimy w imieniu społeczności piłkarskiej: działajcie z głową i dla dobra polskiej piłki!
Najlepiej gdyby selekcjonerem został p.Smuda, ale jeśli nie jest to możliwe znajdźcie nowego trenera ale w lipcu, a nie tuż przed eliminacjami!
BTW. Odnośnie tytułu: chyba nikt nie miałby nic przeciwko, gdyby było odwrotnie...
Koniec marzeń Polaków na Euro 2012: porażka z Czechami. Czas na el. MŚ 2014 | Jutro wstępne decyzje w sprawie nowego selekcjonera |