Portugalia - Brazylia: bezbramkowy mecz bez wielkich emocji

25.06.2010 17:53

Portugalia po słabym meczu bezbramkowo zremisowała z Brazylią w meczu grupy G MŚ 2010. Obie drużyny awansowały do fazy pucharowej Mundialu.

Od początku meczu warunki zaczęła dyktować Brazylia. Piłkarze "Canarinhos" osiągnęli przewagę na boisku, ale minęło sporo minut, zanim przełożyło się to na dogodne sytuacje pod bramką Portugalii.
W 30 minucie po akcji brazylijskich piłkarzy Nilmar trafił w poprzeczkę!

W 39 minucie Maicon ładnie dośrodkował do będącego na siódmym metrze Luisa Fabiano, który strzelił głową i piłka odbijając się mocno od ziemi trafiła w spojenie słupka z poprzeczką portugalskiej bramki.

W zasadzie pierwsza połowa nie obfitowała w dogodne sytuacje podbramkowe. Zamiast tego widzieliśmy dość brutalny futbol. Tylko w tej części spotkania sędzia pokazał 7 żółtych kartek...

Drugą połowę zaczęli lepiej piłkarze z Portugalii. W 48 minucie rozpędzony z piłką Ronaldo wpadł w pole karne "Canarinhos" i Lucio wślizgiem wybił piłkę na rzut rożny.
W 60 minucie ponownie Cristiano Ronaldo dał znać o sobie. Minął trzech obrońców brazylijskich ale trafił na Lucio, który znów wybił mu piłkę. Tym razem trafiła ona do Meirelesa, którego strzał o centymetry minął bramkę "Canarinhos".

W kolejnych minutach obie drużyny nie grały tak jak oczekiwać można było po takim spotkaniu. Krótko mówiąc z boiska "wiało nudą" co potwierdzały gwizdy kibiców na stadionie.

Wart uwagi był strzał Ramiresa w 92 minucie, ale Eduardo z najwyższym trudem wybił piłkę na rzut rożny.